Dla pokolenia naszych rodziców i być może dla nas samych, najlepsza nieskrępowana zabawa i przygoda kojarzy się z wyjazdem do babi , cioci, rodziny na wieś. Do nie dawna mogliśmy się bawić w stodole na sianie – naturalnym placu zabaw, gdzie decyzja oceny ryzyka należała do nas samych. Dziś ograniczeni nakazami, zakazami i regulaminami placów zabaw , ograniczeni jesteśmy do tego co nam już wymyślono. Nie dostrzegamy także bezwiednie magii i tradycji lokalnej architektury i jej piękna. W ramach warsztatu, chciałbym przybliżyć architekturę i tradycję zabaw regionalnych z rejonu Wielkopolski. Kto chętny?
Źródło: http://gorskiewedrowki.blogspot.com/2011/08/drewniane-miasteczko-wooskie-muzeum.html
Osoby, które zgłosiły chęć realizowania pomysłu:
Katarzyna Piasecka 0 Cezary Czemplik - Koordynator Projektu
4 Trackbacks